Kiedy zapytał zaniemówiłam. W moim sercu pojawiły się rozmaite uczucia. Jednak najbardziej wybiły się trzy: szczęście, radość i miłość. Miłość do Kazana.
- Tak.-Powiedziałam.
- Tak Kazanie zostanę twoją partnerką.- Powiedziałam. Kazan stał jak wryty w ziemię. Pociągnąłem go za sobą do jaskini. Położył się a ja na nim i zaczęłam go namiętnie całować.
Kazan?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz