Przechadzałem się po naszych terenach kiedy zobaczyłem Zafirę. Podbiegłem do niej i zauważyłem że jest umierająca.
- Zafira nie umieraj.- Powiedziałem i wziąłem ją na plecy. Od zawsze mi się podobała ale nie miałem odwagi jej tego powiedzieć.Zaniosłem ją do Merlina. Uleczył ją. Kiedy była już w pełni sił poszedłem z nią na spacer.
- Zafira ty mi się podobasz i chciałbym Cię zapytać czy zostaniesz moją partnerkę?
Zafira?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz