środa, 5 listopada 2014

Od Jerome'go C.D Diany

-Dzięki kochanie-polizałem ją po policzku
Potem stanęliśmy z innymi przed jaskinią.Kazan podzielił nas na 4 grupy:
1.Ja,Kazan,Syriusz,Biały Kieł
2.Shady,Shadow,Dylan,Roki
3.Toboe,Tsume,Octawius,Sol
4.Diego,Rufus,Błyskawica,Grom
Kazan powiedział:
-Staraj się nie pakować w kłopoty jak coś to Kieł lekko Cię ugryzie w ogon jak będziesz próbować
-Dobra
Więc wyruszyliśmy.Miałem coś dziś,ale te wilki znowu zaatakowały.Złapały wszystkich Kazan krzykną :
-Co tak stoisz ratuj!
-Ale Diana...
-Wszytko jej powiem
Nagle się otrząsnąłem i zawarczałem:

Jeden z nich przy jednym z moich ataków oderwał mi pół ucha.A potem złapał za kark i trzymał.Przyszła samica alfa i powiedziała do Kazana:
-Długo się nie widzieliśmy...
Wyrwałem się i chciałem ją ugryźć ale jeden z wilków skoczył we mnie aż walnąłem w drzewo,wyplułem krew.Powiedziałem:
-Zabiję Cię!
Kiedy ją atakowałem dostałem w klatkę piersiową.Pomyślałem "Uwolnię Kazana!".I znowu próba nie udana.Próbowałem wstać:

Ale nie udawało mi się to.Wilczyca powtórzyła:
--Długo się nie widzieliśmy... Kazan...
(Kazan?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz