środa, 6 listopada 2013

Od Kicze Niespodzianka.

Chodziłam  po  lesie  byłam straszliwie  smutna.  Nagle  na  drzewie  pojawiła się sowa.
-Kicze  straciłaś  partnera.  Ale  teraz  znowu  urodzisz  14  szczeniąt  i  mimo  że  Kazan  nie  żyje  znowu  zajdziesz  w  ciążę. Będziesz  też  mogła spotykać  się  z  jego  duchem  a teraz  idź  weź  najstarszego  syna  i  idźcie  do  portalu.  On  będzie  maił  teraz  towarzysza.  A  was  czka  niespodzianka.-  Powiedziała  i  odleciała.  Zrobiłam  tak  jak  powiedziała  i  już  po  chwili  staliśmy  przy  portalu.  Wyleciał  z  niego  zielony  feniks.

Po  chwili  tęczowy  i    lodowy.

Jeszcze  feniks natury  i  ten  normalny  ognia.


Jednak  one  podleciały  do  mnie  i  powiedziały:
-My  będziemy  roznosić  pocztę  w  waszym  stadzie.  I  usiadły  na  drzewach.  Teraz dopiero   z  portalu  wyszli  towarzysze Kła. Najpierw Dracolich.

A  potem jednorożec  i...  MAMUT!


Po  chwili  wyszedł  drugi.  A  nawet  zwierze  zwane indrikoterium, elasmoterium,






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz