Gdy byłam jeszcze małym szczeniakiem zostałam pomylona z psem. Kazali mi łowić ryby i ciągnąć samie. Co najgorsze nazywali mnie Puszek! Tak naprawdę nazywam się... Avirija. Tak przynajmniej sądzi mój brat. Kiedy ludzie zapakowali sanie i kazali mi iść 10 km próbowałam uciec.Nagle rzemienie które mnie przytrzymywały pękły. Biegłam ja najszybciej. Nagle dotarłam nad Czarną rzekę. Chciałam się napić i nagle...
Dokończy ktoś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz