Chodziłam po lesie gdy zobaczyłam jaskinie.
\
Weszłam do niej i zobaczyłam starego wilka.
-Kicze! Jestem wilkiem z twojej rodziny. Zabierz mnie do swej watahy. Posłuchaj jesteś wybrana. urodzisz jako jedyna wilczyca wilkołaka. Będzie miał na imię Edłord. będzie najpierw jak wilczek ale kiedy dorośnie stanie się wilkołakiem.
-Kim, jesteś?
- Jestem Jeseranus- długowieczny. Twój daleki przodek. Mam 2000 lat.
- Dobrze. Choć zabiorę Cię do watahy.
- Kicze ojcem wilkołaka jest Kazan! Wilkołak nie zalicza się do miotu! Urodzi się 15 szczeniąt!- Wykrzyczał i wyruszyliśmy do watahy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz