- Dobrze no nie ma co się sprzeczać o imiona przecież jak urodzę te wilczki będą kolejne nie wiem ale chyba jesteśmy najszczęśliwszą parą na świecie.- Powiedziałam i przytuliłam Kazana.
- No to może Shally.
Kazan dokończ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz