- Dobrze już idę.- Powiedziałem i wyszedłem z jaskini.
- Syriusz!- Krzyknęły dwa wilki.
- Shady? Shadow?- Zdziwiłem się.
- Tak to my. Ponoć masz dzieci.- Powiedział Shady.
- Tak chodźcie je poznać!- Krzyknąłem.
- Jasne. A co Ci się stało?- zapytał.
- Długa historia. Nic ciekawego.- Odpowiedziałem.
- No to chodźmy zobaczymy szczeniaki.- Powiedział szczęśliwy Shady.
- Midnight to są moi bracia. Shady i Shadow.- Powiedziałem do żony.
Midnight dokończ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz