Od Jeroma cb rozmowy z Kicze i wyznanie miłości

-A... Jakby ten ryś żył to bym nawęd dotarł do Afryki żeby go dorwać! 
-Mówisz podobnie do Kazana 
-Ja kto? 
-Nie wiem ale nikt nie jest taki jak Kazan 
-To prawda 
-Ty jesteś inny 
-W jakim sąsie? 
-Bo inni mówili że są lepsi 
-Od Kaza nikt nie jest lepszy a i jak będzie żałoba to ja będę wył najgłośniej!-i się uśmiechnąłem 
-Na serio? 
-Tak obiecuje CI to! 
-Dziękuje Ci-i mnie polizała 
-Słyszysz? 
-Co? 
-Poczekaj! 
I biegłem na obcego wilka Kicze za mną zobaczyłem że to Kazan w postaci ducha 
i powiedziałem: 
-Cześć Kazan-zacząłem się z nim bawić i merdać ogonem 
-Cześć Jerome! 
I nagle przyszła Kicze i powiedziała: 
-Kazan!!!!-zaczeli się lizać i przytulać i Kazan powiedział: 
-Chcesz by bialym wilkiem 
-Tak! 
-To będziesz-zmienił mnie na takiego: 
-Wow! 
-Teraz znikam pa... 
-Kazan!!!!Ału...! 
I Kicze powiedział: 
-Wow! 
-Wiem 
-Na serio! 
-No wiem choć 
-Jerome idziesz? 
-Tak 
-Co jest? 
-Mam pytanie 
-Jakie? 
-Albo nie to za szybko 
-Ale co? 
-Nic 
-Zaczełeś temat po mów! 
-Nie 
-Gadaj 
-Dobra 
-To mów 
-Czy chcesz... 
-Tak? 
-Być moją partnerką? 
Kicze?