- Wszyscy do jaskiń!- Ryknąłem chyba było mnie słychać na całym terytorium ale na wszelki wypadek jeszcze zawyłem. Po chwili wszyscy byli w jaskiniach. Merlin sprawdzał co to jest. Po chwili powiedział:
- Trzeba go przepędzić. Pomyślałem: No ciekawe jak?! ale się nie odzywałem. Po chwili wrócił do swojej pracowni i coś tam robił. Po kilku minutach wyszedł i powiedział:
- Gotowe.
Jerome?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz