-Shadow,trzeba wybrać imiona.Merlin powiedział,że będzie sześć szczeniąt.Trzy samice i trzy samce.
Mi dla samic podobają się Vicrasiss, Keburi, Venturi,a dla samców Mor-zan, Hamfrey i Max,a tobie jakie się podobają,Shadow?-spytałam podekscytowana
Shadow,dokończ.
poniedziałek, 20 stycznia 2014
czwartek, 16 stycznia 2014
Od Midnight Cd Niedobrze
-Tak wiem ale, już jest dobrze-uśmiechnęłam się a tu zaraz na głowie Syriusza siedział Mars.
-Hahaha-uśmialiśmy się.
Nastał wieczór więc położyliśmy się spać.
Następnego dnia, zostawiłam Syriusza ze szczeniakami żeby, trochę się uspokoił i na drodze spotkałam Damona!
-O więc, już uciekasz po walce!-powiedziałam zimno.
-A dajcie mi spokój!-powiedział.
-Damy tylko najpierw......-Plask!-i dostał w twarz-Nie zgodziłabym się nigdy i nie chcemy cię tu więcej widzieć! To od alfy wiadomość a poprzednie od mnie! Więc zmywaj się!- drapnęłam go po czym uciekł.
Syriusz? Może Kicze?
-Hahaha-uśmialiśmy się.
Nastał wieczór więc położyliśmy się spać.
Następnego dnia, zostawiłam Syriusza ze szczeniakami żeby, trochę się uspokoił i na drodze spotkałam Damona!
-O więc, już uciekasz po walce!-powiedziałam zimno.
-A dajcie mi spokój!-powiedział.
-Damy tylko najpierw......-Plask!-i dostał w twarz-Nie zgodziłabym się nigdy i nie chcemy cię tu więcej widzieć! To od alfy wiadomość a poprzednie od mnie! Więc zmywaj się!- drapnęłam go po czym uciekł.
Syriusz? Może Kicze?
Od Syriusza cd Niedobrze
- Wiem kochanie. Mam tego dość. Mam jego dość. jak on może być takim egoistą? Nie widziałem nikogo takiego jak on. Najchętniej rozszarpałbym go na strzępy.- Powiedziałem i przytuliłem żonę.
Midnight?
Midnight?
Od Syriusza Walka
Wbiegliśmy na arenę i od razu zaczęliśmy walkę. Powaliłem Damona kilka razy a potem wbiłem mu zęby w szyję. Walka była szybka i zwycięska dla mnie.
Od Midnight Cd Niedobrze
-Ciesze się!-powiedziałam i zjadłam razem z szczeniakami (już trochę mięsa jedzą).
Syriusz był zły widziałam to i podeszłam do niego:
-Wiesz nie przejmuj się ...... Nim, i tak nigdy nie zgodziłabym się za żadne skarby świata! Ja go nie kocham a, ty to co innego- uśmiechnęłam się, liznęłam go i wróciłam do szczeniąt.
Syriusz?
Syriusz był zły widziałam to i podeszłam do niego:
-Wiesz nie przejmuj się ...... Nim, i tak nigdy nie zgodziłabym się za żadne skarby świata! Ja go nie kocham a, ty to co innego- uśmiechnęłam się, liznęłam go i wróciłam do szczeniąt.
Syriusz?
środa, 15 stycznia 2014
Od Syriusza Cd Nie dobrze
Usłyszałem wycie Midnight i złapałem jelenia w pysk i pobiegłem do nich.
- Już jestem kochanie.- Powiedziałem
- Smaczniutki jeleń.- Powiedziałem i podsunąłem jelenia.
Midnight?
- Już jestem kochanie.- Powiedziałem
- Smaczniutki jeleń.- Powiedziałem i podsunąłem jelenia.
Midnight?
Od Midnight Nie dobrze
Siedziałam sobie ze szczeniakami w jaskini i czekałam na Syriusza.
Nie miałam dobrego humoru przez Damona i wiedziałam że, jak go zobaczę to nie chce być w jego skórze. Szczeniaki były głodne więc zawyłam porozumiewawczo do Syriusza.
Syriusz?
Nie miałam dobrego humoru przez Damona i wiedziałam że, jak go zobaczę to nie chce być w jego skórze. Szczeniaki były głodne więc zawyłam porozumiewawczo do Syriusza.
Syriusz?
Od Syriusza Koniec tego dobrego
Od jakiegoś czasu chodziłem strasznie zły i zdenerwowany. Postanowiłem zebrać grupę i ruszyć na polowanie. Zebrałem prawie wszystkich. Zapytałem się w końcu brata:
- Shad gdzie jest ten Damon?!
- Nie wiem nikt go dzisiaj nie widział.- Powiedział Shad a ja tak się wściekłem że po prostu nie mogłem wytrzymać. Pobiegliśmy do jego jaskini i zobaczyliśmy Damona jak sobie śpi. Nie wytrzymałem i ryknąłem mu prosto do ucha:
- Damon! Wstawaj! Ty sobie śpisz a my tyramy jak woły a ty sobie tu śpisz?! Koniec tego lenistwa idziemy na polowanie.
On nic nie powiedział i wyszliśmy. Nikt się nie odzywał bo widzieli mój gniew. Tylko Damon ciągle ziewał. Wydzieliłem każdemu zadanie i poszliśmy. Ja zająłem się polowanie m na dziki. Zajrzałem na Damona. Łapał królika. Kiedy skoczył na niego i go wypościł. Już tego nie wytrzymałem i ryknąłem: -Jesteś jak święta krowa! Polować nie umiesz?
- Damon! Wstawaj! Ty sobie śpisz a my tyramy jak woły a ty sobie tu śpisz?! Koniec tego lenistwa idziemy na polowanie.
On nic nie powiedział i wyszliśmy. Nikt się nie odzywał bo widzieli mój gniew. Tylko Damon ciągle ziewał. Wydzieliłem każdemu zadanie i poszliśmy. Ja zająłem się polowanie m na dziki. Zajrzałem na Damona. Łapał królika. Kiedy skoczył na niego i go wypościł. Już tego nie wytrzymałem i ryknąłem: -Jesteś jak święta krowa! Polować nie umiesz?
Nagana
Damon dostajesz upomnienie i naganę. Zostajesz też zdjęty ze stanowiska strateg bo nie chcę mieć takiego stratega. Wybierz inne. Pewnie się zastanawiasz dlaczego. Wiec tak za to że mój brat Syriusz dostał wczoraj od Ciebie opowiadanie które dotyczyło tego że chciałeś poderwać Midnight. Oto ono:
Uznałem że Midnight bardziej mi się podoba niż tak Karia myślałem że ona ma być alfą ale to jej brat ma nim zostać. Chciałem to ja być tu alfą i rządzić. Ale ona ma tego brata alfy Syriusza. W końcu jej powiedziałem:
- Midnight ja Cię kocham i chcę być twoim partnerem. Nie potrzebujesz tego nieudacznika Syriusza. Odejdź od niego i bądź ze mną.
No i nie wykręcaj się bo przyszło z twojego konta. Syriusz wyzywa Cię na walkę w sobotę o trzynastej. Jeśli jednak godzina się zmieni to będzie to w zakładce Walki.
Uznałem że Midnight bardziej mi się podoba niż tak Karia myślałem że ona ma być alfą ale to jej brat ma nim zostać. Chciałem to ja być tu alfą i rządzić. Ale ona ma tego brata alfy Syriusza. W końcu jej powiedziałem:
- Midnight ja Cię kocham i chcę być twoim partnerem. Nie potrzebujesz tego nieudacznika Syriusza. Odejdź od niego i bądź ze mną.
No i nie wykręcaj się bo przyszło z twojego konta. Syriusz wyzywa Cię na walkę w sobotę o trzynastej. Jeśli jednak godzina się zmieni to będzie to w zakładce Walki.
Uwaga żałoba po Watasze Mrocznej Puszczy zostaje zdjęta z listy świąt.
Teraz informacje ogólne.
Po pierwsze Damon masz u mnie przechlapane i jeszcze sobie pogadamy a na jaki temat to wiesz.
Po drugie prosimy o pisanie opowiadań.
Po trzecie pojawia się nowa zakładka a mianowicie walki.
To tyle.
Beta Syriusz
piątek, 3 stycznia 2014
Od Midnight Cd poród
Myślałam tak:
-Ta mała czarna wilczyca Swiftkill bo już poluje na twoją łapę-zaśmiałam się
-Biała wilczyca Avalon.
-Szara Angel przypomina mi ją (to moja towarzyszka)
-Ruda wiesz chyba Mara.
-A samce ten czarny to Viking szary Mars a, Hamfrey może ten biały?
-Co uważasz?
Syriusz?
-Ta mała czarna wilczyca Swiftkill bo już poluje na twoją łapę-zaśmiałam się
-Biała wilczyca Avalon.
-Szara Angel przypomina mi ją (to moja towarzyszka)
-Ruda wiesz chyba Mara.
-A samce ten czarny to Viking szary Mars a, Hamfrey może ten biały?
-Co uważasz?
Syriusz?
Od Syriusza Cd Poród
- Już urodziłaś? To cudownie jest ich siedem! To jak będą miały na imiona?- Zapytałem przytulając się do żony i dzieci.
Midnight?
Midnight?
Od Midnight Poród
Chodziłam sobie bo lesie i zobaczyłam ranną łanie byłam głodna więc pobiegłam za nią.
Nagle coś przeleciało nade mną i powaliło łanie. Nic nie widziałam więc obchodziłam na około wokół niej ale nic nie widziałam nagle coś usłyszałam:
-Witaj!
Wzięłam wdech nosem i poczułam:
-Kejla! Lamparcica siedziała na drzewie.
-Midnight radzę ci wracać do jaskini bo za niedługo będziesz rodzić w końcu piłaś tę wodę.
-O rany! Zapomniałam o tej wodzie!-powiedziałam i zabolał mnie brzuch
-I znów to samo czy chociaż raz nie mogę zostać w jaskini gdy wiem co ma się stać.-krzyczałam bo czułam co zaraz się stanie
-Dobrze nie panikuj! I bądź spokojna!-uspakajała mnie.
-Wiem może zawołaj Lajlę ona jest takim wielkim smokiem pewnie da rady mnie podrzucić do jaskini. Proszę leć ją poprosić!-poprosiłam Kejlę.
Po powrocie Kejli stała za nią Lajla i obie ujrzały 5 szczeniąt.
-Jakie słodkie maleństwa!-Powiedziały obie.
-Lajla podrzucisz nas 6?
-Jasne!-położyła się na ziemi a Kejla pomogła mi zanieść maluchy.
Leciałyśmy byliśmy już blisko ale mnie nadal bolało i nagle po chwili na świat przyszły kolejne dwa maluszki.
Weszłam po cichu do jaskini i wniosłam wszystkie 7 szczeniaków.
Syriusz spał w kącie jaskini więc ułożyłam maluch obok niego po chwili się obudził.
Syriusz?
Nagle coś przeleciało nade mną i powaliło łanie. Nic nie widziałam więc obchodziłam na około wokół niej ale nic nie widziałam nagle coś usłyszałam:
-Witaj!
Wzięłam wdech nosem i poczułam:
-Kejla! Lamparcica siedziała na drzewie.
-Midnight radzę ci wracać do jaskini bo za niedługo będziesz rodzić w końcu piłaś tę wodę.
-O rany! Zapomniałam o tej wodzie!-powiedziałam i zabolał mnie brzuch
-I znów to samo czy chociaż raz nie mogę zostać w jaskini gdy wiem co ma się stać.-krzyczałam bo czułam co zaraz się stanie
-Dobrze nie panikuj! I bądź spokojna!-uspakajała mnie.
-Wiem może zawołaj Lajlę ona jest takim wielkim smokiem pewnie da rady mnie podrzucić do jaskini. Proszę leć ją poprosić!-poprosiłam Kejlę.
Po powrocie Kejli stała za nią Lajla i obie ujrzały 5 szczeniąt.
-Jakie słodkie maleństwa!-Powiedziały obie.
-Lajla podrzucisz nas 6?
-Jasne!-położyła się na ziemi a Kejla pomogła mi zanieść maluchy.
Leciałyśmy byliśmy już blisko ale mnie nadal bolało i nagle po chwili na świat przyszły kolejne dwa maluszki.
Weszłam po cichu do jaskini i wniosłam wszystkie 7 szczeniaków.
Syriusz spał w kącie jaskini więc ułożyłam maluch obok niego po chwili się obudził.
Syriusz?
czwartek, 2 stycznia 2014
Od Shadowa Cd Szczeniaki
- To wspaniale! Może pomyślimy nad imionami mh... może jeden samiec Max a jedna samica Saphira? Co ty na to?
Luna?
Luna?
Info
Poprzedni post( Od luny szczeniaki) ma numer 200. Cieszę się że mamy tyle postów to wasza zasługa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)