piątek, 23 maja 2014

Od Jerome'go C.D Diany

Uśmiechnąłem się do niej i wstałem bo usłyszałem piski.Zobaczyłem małego szczeniaka.Zacząłem walczyć z wiatrem,śniegiem i mrozem.Udało mi się,złapałem szczeniaka i uciekałem z mrozu.Poślizgnąłem się na lodzie ale szczeniakowi ani mi nic nie było.Potem wszedłem do jaskini ze szczeniakiem zdyszany i powiedziałem do Diany:
-On ma na oko kilka godzin
-Ale co my z nim zrobimy
-Zaopiekujemy się i to ona
Złapała mnie za nos a ja byłem szczęśliwy bo zawsze chciałem mieć dziecko.Polizałem ja i zacząłem się z nią bawić,Diana do Nas dołączyła i powiedziałem:
-Zostawimy je i nazwiemy Aria?
(Diana?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz